Zło i mhrok cały rok! #4 - Wkurzony Lenin i Skorpena
Dalsza część Knightmare Miniatures (i wkurzony, opancerzony Lenin od Reapera). Ludki niby nowe, ale bardzo olschoolowe w swojej stylistyce. Pierwszy raz w życiu malowałem typowo nurglowy model. Przy mojej tendencji do stonowanej kolorystyki i brudnej, ponurej stylistyki malowało mi się go zaskakująco dobrze, szczególnie że osobiście NIE ZNOSZĘ nurglowych pamprów, wywalonych flaków i tego typu rzeczy. Nie lubię też ogólnie motywu zombie, co w ostatnich latach mocno ogranicza mi ilość dostępnych gier i filmów.
Malując Skorpionowatą Panią po prawej, nie mogłem się oprzeć zaczerpnięciu kolorystyki z klasycznego źródła.
(Dla zbyt starych lub zbyt młodych - inspiracją była Skorpena z Power Rangers oglądanych przeze mnie nałogowo w połowie lat 90'tych.)
Tutaj pięknie prezentuje się wycieczka z Sosnowca. Albo Radomia. Albo Warszawy. Któż to wie?
I piosenka (odsłuchiwać wyłącznie na słuchawkach lub głośnikach gdzie słychać cudowną linię basu)
Wielkie dzięki za miłe! Tak naprawdę to większa część z tych figurek malowała się sama - uwielbiam oldschoolowe ludki. ;) Moim zdecydowanym faworytem jest Pan Zły Krasnolud.
Czad! Figurki nawet lepsze niż te do Malifaux! Świetnie je pomalowałeś :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za miłe! Tak naprawdę to większa część z tych figurek malowała się sama - uwielbiam oldschoolowe ludki. ;) Moim zdecydowanym faworytem jest Pan Zły Krasnolud.
UsuńKlimatycznie i stylowe. Dobre - niczym ostry sos w kebabie.
OdpowiedzUsuń*stylowO
UsuńŚwietne figurki i malowanie oczywiście. ;)
OdpowiedzUsuń