niedziela, 13 grudnia 2015

czwartek, 10 grudnia 2015

Zło i mhrok cały rok! #2

Popełniłem kolejną porcję bardzo klasycznych nieumarłych. Fajnie się czuję pracując z takimi modelami, mimo że osobiście nie znoszę wszechobecnego motywu zombie. ;)


środa, 13 maja 2015

I hear thunder...

Patrzcie patrzcie co ja mam:


W przypadku figurek absolutnie rozumiem kobiety-zakupocholiczki. Nowy porcja plastikowej heroiny jakoś tak zawsze podnosi na duchu, zwłaszcza jeśli jakas gra zapowiada się tak fajnie jak Malifaux. Na chwilę obecną (2 gry szkoleniowe niemoimi figurkami) jestem absolutnie zachwycony naprzemienną aktywacją (nie grałem wczesniej w infinity, więc dla mnie to nowość) i rozstrzyganiem sytuacji losowych za pomocą kart i systemu oszukiwania. Jedyny problem miałem z wyborem frakcji - za bardzo podobało mi się wszystko za wyjątkiem rezurekcjonistow i neverbornow. 

Nie moze tez zabraknąć (prawie) tematycznej piosenki :)


Pozdrawiam po przerwie

Adasko

sobota, 28 lutego 2015

Don't fear the Reaper #3

Witam!

W dalszym ciągu nie boimy się Reapera, dziś pod postacią PsychoNiziołka i Złego Maga/Kleryka

 ("Cadwalon")

("Khalatine, Evil Cleric")


Piosenka na dziś, koniecznie w wersji koncertowej bo u nich power i zaangazowanie az wyplywa z ekranu :)


Adasko

poniedziałek, 16 lutego 2015

(Don't) fear the Reaper! #2

Kolejne reaperowe ludki - tym razem takie, których do końca nie rozumiem.
(katalogowo: "Gloms" i "Pennangalan")
Warhammer Horror Story: Z lewej mamy 3 zrośnięte zombiaki, z prawej latającą głowę która ciągnie za sobą wszystkie wnętrzności (serce, płuca, jelita itp... brrrr)

(Katalogowo: Blood Wolves)
Wilki dwa, a nóg... no właśnie.
Widząc je pierwszy raz, długo zajęło mi zorientowanie się, co tak naprawdę jest z nimi nie tak. 

Bonus:
Jeszcze-Nie-Wiem-Kto do Mordheim, pewnie będzie robił za Bounty Huntera (Hired Sword). Najbardziej chodziło mi o przetestowanie podstawki instant w postaci Agrellan Earth od GW. Wyczuwam potencjał.


Jest i piosenka:

Les Claypool i jego wirtuozeria gry na basie nigdy nie przestaje mnie zaskakiwać - tapping na dwie ręce, śpiew i robienie min do kamery = no problem.

piątek, 13 lutego 2015

For the Lion! #2, czyli beżowe termosy

Drugi skład Deathwingu do mojej powstającej w bólach armii DA. Próba odkrycia złotego środka pomiędzy czasem malowania (jak najszybciej), a bezpieczeństwem (chcę, żeby nie wypalały oczu od patrzenia na nie). Jestem coraz bliżej. 

Piosenka Na Dziś to oficjalny hymn moich Dark Angelsów (tytuł z pozdrowieniami dla fluffu)
Adaśko

środa, 11 lutego 2015

Z boiska do lasu

Czasem zdarza się, że zawodnicy Blood Bowla porzucają boisko, karierę i kolegów z drużyny i postanawiają zamieszkać w Mrocznym Lesie i napadać na Randomowych Obywateli Imperium tak, jak to w zwyczaju miał ich dziamutant, pradziamutant, prapradziamutant....
Nieznany Kronikarz

Mutanty z Blood Bowla, pomalowane jakby z Blood Bowla wcale nie byly.


I piosenka. (W zasadzie najchętniej wrzuciłbym tutaj cały OST ze wszystkich części Tony Hawk's Pro Skater, który ostatnio namiętnie katuję)


Adasko

niedziela, 8 lutego 2015

Don't fear the Reaper!

W kwestii ludzkich modeli fantasy moim zdecydowanym faworytem pozostaje Reaper Miniatures.
Klasycznie oldschoolowe modele z tonami klimatu.
Jedna z wielu zalet - zwykle jednoczęściowe - miły odpoczynek po ravenwingowych Black Knightach, gdzie jeden harleyowiec to 20 osobnych części do opiłowania z linii podziału formy.:)


 
(katalogowo od lewej - "Dirk, Rogue", "Velmarius Elazarin", "Street Thug")


Sama frajda z malowania. Okrągłe podstawki, będą robić jako bohaterowie podczas odgrywania (niepotrzebnych) walek w WFRP. Łysy zbój to koks o pseudonimie "Góra", ma nawet specjalny identyfikator na napierśniku (to nie jest polarowy napierśnik z logo firmy produkującej górski sprzęt turystyczny!).
Gdyby ktoś szukał modeli do Mordheim* lub WFRP - nie bać się Reapera!



Nie zabrakło też piosenki, od której pożyczyłem sobie tytuł wpisu:

Adasko


*Najlepsza Gra Bitewna Na Świecie


wtorek, 6 stycznia 2015

Łabędzie, vol2

Poprzednio był Rudy i jego kompan, czas na kolejną partię Niebieskich Ludków
 Centurion

 Journeyman Warcaster(ka)

Major Victoria Haley


Szkoda, że Warmachine będąc tak fajną grą jednocześnie tak bardzo nie nadaje się dla Rekreacyjnych Graczy takich jak ja.